myśl...


Autor: haszczak
16 grudnia 2008, 00:51

ostatnio caly czas chodzi po mnie myśl , ze jesli czegos bardzo a nawet paranoicznie pragnieniemy i wkoncu po dlugich zmudnych czesto nielogicznych staraniach uda nam sie osiagnac cel , okazuje sie ze nasze pragnienie , nie jest takie jakie sobie wyobrazalismy , czesto ten cel jest wogole nieadekwatny do wysilku ktory wlozylismy , ba! czasami nawet wogole nie podoba nam sie ze cel zostal osiagniety jestesmy zawiedzeni ze tak wyglada nasze spelnione pragnienie, chcielibysmy ze to pragnienie zawsze zostalo pragnieniem pieknym w naszej wyobrazni

 

tak sie czuje , ale nie wiem ktore pragnienie zostalo przeze mnie spelnione...

22 grudnia 2008
jest taka mozliwosc , ale generalnie wciaz nie wiem jakie to bylo pragnienie
17 grudnia 2008
a może to czego pragnąłeś wcale nie było aż tak ważne?

Dodaj komentarz